Najpierw mam pomysł, przelewam na kartkę papieru i wychodzi z tego „coś”, bo nie zawsze można
nazwać to wystarczająco
fajnym i dobrym do ubrania.
Teraz troszkę więcej
kombinuję z konstrukcją ale nie zawsze te kombinowanie wychodzi na dobre, ale
co tam próbować trzeba.
Przedstawiam Wam projekty które realizowałam jeszcze w technikum,
w ten czas jakoś miałam więcej motywacji żeby coś stworzyć, siedziałam non stop
z kartką i rysowałam, owszem teraz też to robię ale jakoś brakuje mi tej mobilizacji,
tego kopa w tyłek do działania…
Dziś piątek, piąteczek więc życzę wszystkim udanego weekendu!
PS: Szyjcie dużo i się chwalcie!
super projekty :)
OdpowiedzUsuńSUPER
OdpowiedzUsuńekstra projekty ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Jak ja bym chciała rysować tak jak Ty.... no boskie projekty!
OdpowiedzUsuńdziękuję, ćwicz i ćwicz rysowanie tego samego w końcu wyjdzie lepiej, tak też u mnie było. Moje pierwsze żurnale to jakaś abstrakcja totalna :)
Usuńobłędnie podoba mi się. Bardzo twórczo realizujesz się :)
OdpowiedzUsuńŚwietne rysunki! Kto wie.. jak tak dalej pójdzie to może akurat za rok-dwa zobaczymy Cię w Project Runway :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zapraszam również do mnie na post jak zrobić śliczne pudełko ze słomek :)
http://dzawelina.blogspot.com/
Dzięki dzięki kto wie hmm pomyślę nad tym heh, może za lat 100 :D
UsuńŚwietne rzeczy, spódnica z "rogami" oraz śliwkowa sukienka najlepsze!
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie:
http://alanja.blogspot.com/2015/03/rozdanie-z-echopaulcom.html