WESELNA KIECA

Na początku listopada byłam na weselu. Listopad to pora jesienna więc zdecydowałam się na uszycie
sukienki w stonowanych kolorach (czerń-róż). Podczas tańczenia nie chciałam żeby przypadkiem coś mi się podgięło, odgięło czy odfrunęło, dlatego dół sukienki jest uszyty z trzech warstw. Spodnia warstwa jest z elastycznego materiału, który sięga  kawałek przed kolano i dobrze jest przylegający do ciała. Z kolei dwie kolejne, a tym samym wierzchnie warstwy zostały skrojone z pół koła z szyfonu. Żeby sukienka nie była "zwyczajna" ozdobiłam ją naszyjnikiem, który doszyłam bezpośrednio do sukienki. Jest to też komfort podczas tańczenia bo naszyjnik nam nie skacze czy też nie wykonuje
z nami niepotrzebnych ruchów.

Sukienka zapinana na zamek kryty. Wyszła elegancka i mega wygodna!

Kto śledzi mój profil na instagramie mógł już wcześniej zobaczyć moją weselną kieckę. Wy jakie sukienki wybieracie? Macie już jakieś pomysły na wystrzałową kreację na sylwestra czy święta, które tuż, tuż się zbliżają? Szyjecie a może kupujecie? Pochwalcie się pomysłami i zainspirujcie!